czerwiec 2020 / 45

~
Spotkałem Jędrka, szedł na wybory
- twarz uśmiechnięta pod maską,
długopis w ręku, a zamysł skory
- zgodny, z wyborczą kiełbaską ..

Ta zaś uczyni, że za niedługo
Jędrek swój los też odmieni
- nie będzie musiał być czyimś sługą,
gdy szmal zabrzęczy w kieszeni ..

Życzę mu zatem spełnienia marzeń,
by godnie mógł żyć w przyszłości
- chyba, że los go znowu ukarze;
zrodzony z ludzkich podłości ..
~~

Brak komentarzy: