*
@Spotkałem Jędrka - wybrał się do miasta
dużo większego, bo nim jest stolica.
Niedługo Jędrek się nią pozachwycał ..
W Warszawie spotkał podobnego sobie
- obydwaj coś tam .. mieli "na wątrobie"
przeciwko "miszczom", co rządzą tym krajem.
Chwycił więc pałkę, machnął też nahajem
i poszedł ..
Jak ćwierkają wróble z warszawskiej ulicy
Jędrek wraz z kompanem chcą władzę "oćwiczyć" ..
@
Jędrka nie dopuszczono do żadnych urzędów
- gdzie chciał robić "porządki". No więc tak - z rozpędu
postanowił grać rolę konia trojańskiego.
Przystąpił do grona, z rozdania którego
wystartuje w najbliższych wyborach (w niedzielę).
Jest nawet zapisany w liście tej na czele,
więc ma pewną wygraną, no i miejsce w składzie
rządzących tym, czy tamtym. W każdym razie w Radzie
zasiadał jakiejś będzie i może w niej "mieszać"
- za to kiedyś na piersi medal mu zawieszą -
Spotkałem dziś Jędrka pod gmachem sejmowym
- spytałem go wprost - czy jest już gotowy
uchwycić w ręce stery jakiejś władzy?
- spójrz na tych w środku - oni blagą nadzy,
a uchwalają ciągle jakieś bzdety -
Tak odpowiedział - to prawda - niestety ..
.
cdn ..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz