czerwiec 2020 / 7

~~
Zobaczyłem Jędrka, jak łowił sinice
- sitem gęstym czerpał, wlewał na miednicę.

Kiedyś - za komuny - gdy stonka z Zachodu
została nam "przysłana", pieniężną nagrodą
każda - zebrana ilość - była opłacana.

Dzisiaj - za tą sinicę - już z samego rana
słyszał w radiu rządowym, że też będą płacić.
Uwierzył owym "prawym" - przyszedł się wzbogacić ..
~~
https://bronmus45.ebrokerpartner.pl/short/5d8wj
https://bronmus45.ebrokerpartner.pl/short/5d8wj
~~
Spotkałem Jędrka w upalny dzień lata
- kapelusz słomkowy, opalona klata,
błyszczały z daleka na plaży jeziora.

Powiadam do niego - przecież jeszcze wczoraj
byłeś blady, jak ściana wapnem pobielana ..

No, tak .. całą nockę i jeszcze dziś z rana
wędziłem się w kominie, jak szynki, kiełbasy ..

- na plażę tak trzeba .. okropne to czasy
~~
https://webep1.com/c/11869/5ec4c2f22f46491f48015d6f
https://webep1.com/c/11869/5ec4c2f22f46491f48015d6f
~~
Gdy poznałem Jędrka, znalazł zatrudnienie
w pewnej, lichej spółce, gdzie jest tylko cieniem
samego prezesa. Wykonuje zatem
jego polecenia. Pan prezes "ma patent"
wobec wszelkich decyzji, dotyczącej spółki.

W owej spółce wciąż tworzą gliniane gomółki,
sprzedając łatwowiernym te "podróby" sera.

Bliscy prezesa "rządcy" ani myślą gderać,
że nie tak głoszą hasła, firmę promujące ..

Narzekać?!!! To utracą posadki gorące ..
~~

https://gohere.pl/p/2Afj/4Y3J/jRuE?dl=LrsUxu8I
~~
cdn ..

Brak komentarzy: