lipiec 2020 / 14

~
Zobaczyłem Jędrka - stał wsparty o płotek
zapatrzony przed się. A tam placyk z błotem,
który właśnie stanowi nasze tu podwórze.

Jeśli zaś przyjdzie susza, to pokryte kurzem
wzniecanym przez grające w piłkę chłopaczyska.

Jędrek nadal nie może humoru odzyskać
po niedzielnych zdarzeniach, z końcowym wyrokiem.
Popatrzył zatem na mnie wpół przytomnym wzrokiem
i powiada stanowczo - czas nam na "kominek"

Zapewne kilku nowych ma niepewną minę,
co oznacza to hasło z dawien dawna znane
- to po prostu bimbrownia wmurowana w ścianę -
która to może pomóc w chwilach dość nerwowych.

Nie mam nic przeciw temu - zacier już gotowy ..
~~

https://gohere.pl/p/2Afj/4Y3J/jRuE?dl=BTqdEpaH
.

Brak komentarzy: