~
Zobaczyłem dziś Jędrka pomiędzy wiernymi,
którzy przeszli w procesji. On się więc przyczynił
do liczebności, czyli statystycznej miary.
Ilu pośród obecnych jest wciąż godnych wiary,
jaką swoją postacią tu reprezentują?
Wielu z nich w swoim życiu ową wiarę psują,
poprzez czyny niegodne katolikom przecież.
Jeśli kładą na tacę - to już sami wiecie,
że będą wychwalani w owym to kościele.
Czy tak nauczał Chrystus?!!! Czy dzisiejszy cielec
bożka mamony zmienił pierwotne zapisy,
aby słudzy kościoła mieli pełne misy?
~~
.
4 komentarze:
Wyjawiasz prawdę, którą posiedli tylko niektórzy.Tłumy idą owczym pędem, bo "tak wypada","wszyscy tak robią"...itd.Widzę, że Jędrek dołączył do stada. PS.Podejrzewam, że konto - o którym wczoraj pisaliśmy - założyłeś w Getin-Banku. :)
---> jak znam Jędrka (a znam dobrze), to sobie myślę, że on w całkiem innym celu uczestniczył w tym spędzie owieczek .. Tłum, otwarte torebki, wypchane kieszenie itd .. itp .. etc .. Zdaje mi się, że dba on tam o to, aby zbierający na tacę sługa kościelny zbytnio się nie umęczył dźwiganiem jej .. ot, co
Wiele ryzykuje Jędrula - jak (przypadkiem)chapnie z torebki różaniec, zamiast portfela- będzie odpowiadał za świętokradztwo. Już sama nazwa wskazuje, że grzech i przewinienie cięższe,niż zwykła codzienna kradzież :)
---> gdzieś tam zapisano w piśmie - niekoniecznie świętym - że chcąc dochapać się fortuny, pierwszy milion trzeba koniecznie ukraść - cel uświęca środki. A gdzie bardziej uświęconych - niż na procesji kościelnej - ma niby Jędrek szukać środków?!!!
Prześlij komentarz