lipiec 2020 / 6

~
Jędrek, zbierając grzyby, zapoznał się z lasem, którego to drzewostan jest bardzo mieszany - rośnie również leszczyna, a wobec niej plany same mu się zrodziły, widząc kaczek masę .. Długo nad tym nie myślał, więc też przysposobił łuk z owej leszczyny zaschniętego konaru - potrzeba na to było ledwo minut paru, bo niegdyś był harcerzem - wie, jak to się robi. Z cięciwą też żadnego nie mógł mieć problemu - bowiem żyłka się pląta po kieszeniach jemu .. Strzały zaś zaopatrzył w gwoździe na ich końcach (które to mu przywiozłem wraz z sznurkiem i stołem) - Jędrek przez parę godzin trenował z mozołem trafianie z nich do celu, w pełnym blasku słońca .. - o poranku zamierza wyjść na polowanie i tak - jak znam Jędrka - zapewne się stanie .. ~~

https://www.amazon.de/s?k=biwak&__mk_de_DE=%C3%85M%C3%85%C5%BD%C3%95%C3%91&ref=nb_sb_noss_1

Brak komentarzy: