~
Jędrek szedł smutny, bo i dni są takie
- kołnierz podniesiony, czapka zaś na bakier,
daszkiem w tę stronę, z której deszcz zacina.
Młoda to jeszcze była godzina
więc pytam jego - dokąd sąsiad kroczysz?
Ja? .. wprost przed siebie, gdzie poniosą oczy,
może gdzieś spotka mu podobną duszę,
i ruszą razem .. Gdzie? pytać nie muszę ..
~~~
- pożyczki bez zaświadczeń -

.
6 komentarzy:
Diagnozuję u Jędrka początki depresji - pomóc może tylko wizyta u psychologa, lub tęga popijawa. Bierz pożyczkę w reklamowanej przez Ciebie firmie i ratuj Jędrulę :)
---> adyć* Ci tłumaczem*, że Jędrek przepadł bez wieści po wizycie u Ciebie - te tutaj historyjki to jedynie wspomnienia po nim ..
Tere - fere - kuku!!!Nie chcesz pomóc, więc zwalasz winę na mnie. Mam świadków, że Podlasie opuścił :)
---> żywy, czy nogami do przodu? :-(((
Chwiejnym krokiem, ale o własnych siłach ot,co...taki ze mnie dobry człowiek :)
---> czyli głodnego wypuściłeś w drogę .. pewno już gdzieś mech na nim porasta :-(((
Prześlij komentarz