~
Usłyszałem Jędrka jak wołał za psiakiem
- piesek ów tymczasem schował się pod krzakiem.
Po co Ty jego wołasz? Zgłodnieje, to wróci ..
Pies mi ukradł kiełbasę - chcę, by ją porzucił!!!
- bo to ja jestem głodny - on się właśnie naje,
więc jeśli nie odda, zdzielę go nahajem ..
~~
Spotkałem raz Jędrka w tramwaju
- z koszyka wyglądał mu zając.
Czemu go tu aresztujesz?
- on domowy i choruje,
bo puszcza wciąż bąki, kicając ..
Odwożę go więc do lasu
- na lekarza nie mam czasu.
~~~

.
4 komentarze:
Oto dwa wyraziste przykłady złego traktowania naszych braci mniejszych: po pierwsze primo - pies ma taką naturę, że co widzi, to chapnie. Można było przekroić kiełbasę na pół i byłyby zadowolone obie strony :) Po drugie...zajączka nigdy nie karmi się bigosem, a Ty- z wczorajszych zapasów, musiałeś go poczęstować i takie są tego skutki...tu pomóc może kieliszeczek wódki :)
Twoje tutaj odwracanie zająca ogonem (aby powąchać, jakiego zapachu są owe bąki) jest karygodne. Po pierwsze .. to zając Jędrka i on go karmił, a nie ja - po drugie .. Twoje niezbyt taktowne zachowanie wobec zająca świadczy o braku kultury zarówno Twojej, jak i zająca.
Po trzecie - piesek już był zjadł swoją połówkę kiełbasy, a tą drugą chapnął bezczelnie z rąk Jędrka - Вы поняли, я могу повторить?
Nie nada, ja wsjo paniał :)tolka dumaju, czto chwost zajca nazywajetsa "omyk" Paniatno? :)
---> jak zwał, tak zwał - wsio rawno - obraz ten sam - zrozumiano?!!!
Prześlij komentarz