sierpień 2020 / 1

~
Zobaczyłem Jędrka - stał pod parasolem,
a był "trochę tego" - znaczy - pod humorem ..

Pytam, na co tutaj czeka?

- nie zaczepiaj pan człowieka,
który ma kaca.
Unieś się honorem
i postaw co nieco swemu sąsiadowi
- zapobiegniesz tym samym jego dramatowi ..

~~
Spotkałem dziś Jędrka w Szczecinku na plaży
(czasami i jemu przyjść się tutaj zdarzy).

Co Ciebie przywiodło? - pytam się go zatem ..

Szukam Ciebie - sąsiad - bądźże dla mnie bratem
i pożycz "stówaka" w bardzo zbożnym celu ..

Kupię sobie żytniówki, a za resztę chmielu*
- czyli piwa na katza. Widzisz, żem w potrzebie 
- ratuj więc spragnionego, a znajdziesz się w niebie ..

~~~
pożyczki bez zaśw.
.

2 komentarze:

MERKO pisze...

I have a dream...piękny sen. Śniło mi się, że któregoś dnia - napotkany Jędrek, z promiennym uśmiechem zawołał: Somsiad*!!!Spłacę dziś wszystkie swoje długi i jeszcze Ci flaszkę postawię! :) Ale byś się ucieszył? Co nie?

bronmus45 pisze...

---> już raz to przeżywałem - po odkryciu przez niego skarbów w bieszczadzkiej jaskini - no, ale .. znowu się zadłużył