~
Zobaczyłem Jędrka biegnącego drogą;
krzyczę więc do niego - czy Ty gonisz kogoś?
Przystanął i mówi, zasapany nieco,
że brak mu kondycji, a tu latka lecą,
więc zaczął trenować właśnie w takim celu.
Chyba, że sąsiedzie stawiasz flaszkę "chmielu",
to przysiądę z Tobą, by Ci towarzyszyć
- wolałby więc piwko, bo już ledwo dyszy ..
12 komentarzy:
Lepiej późno niż wcale,a i o poziom elektrolitów w organiźmie - zadbać należy ot,co...:)
---> Tobie to tylko we łbie filozoficzne porady .. natomiast owych elektrolitów wolisz unikać - nie wspominając już o bieganiu :-)))
Wolę ćwiczenia intelektualne, niż fizyczne - mam od nich mniejszą zadyszkę :)
---> od tego można dostać poplątania myśli, czyli po prostu jobla* - nie pomyl z Noblem!!!
Jeżeli mogę wybierać, to biorę Nobla :)
---> na Nobla - jako nagrodę - to trzeba sobie zasłużyć, a nie tak .. ot, biorę sobie i basta - a czym Ty się zasłużył? hęęęę?!!! Przecież za ten napój regionalny pędzony przy księżycu to nie masz żadnych szans - natomiast na jobla* to i owszem :-)))
Objawy "jobla" diagnozuję u siebie po wymianie komentarzy z Tobą :) Mam nadzieję, że to się leczy.W kolejce po Nobla, stoisz Ty, a ja Ci kibicuje. Na wszelki wypadek przyślij mi autograf, bo później trudno się będzie po niego dopchać.Jeżeli nie masz ładnej kartki, możesz użyć czeku :)
Zaproponuję Ci coś bardziej realistycznego .. Bowiem mnie mogą nie przyznać owej nagrody z różnych powodów, no a tutaj masz link do pewnego noblisty z ogromnym sercem ..
https://iv.pl/images/41da75a2ff0ecf58a5932e946f96c81c.jpg
- nie musisz dziękować .. wystarczy jak przyślesz baryłeczkę odpowiedniej pojemności, wypełnioną wiadomym specyfikiem - czyli napojem regionalnym z Twoich stron.
Najmocniej dziękuję za takiego noblistę, chyba dam na mszę w Twojej intencji...jak myślisz? przyjmie?
---> najtrafniej byś zrobił, wysyłając mu 1 grosz za opłatą przesyłki przez odbiorcę :-)))
Pamiętam, że przed laty była taka akcja. Ciekawe, ile miał w plecy odbiorca :)
---> zapewne cieniutko, no ale fakt faktem :--)))))
Prześlij komentarz