sierpień 2020 / 27

~
Jędrek dzisiaj wylazł pod sam czubek drzewa
- usiadł na gałęzi i tak sobie śpiewa:

(..) siedzem sobie na wirsycku.
godojcie do mnie - panicku!!!
Bo jak nie bedziecie
to pozałujecie
- spiere wos kłonickom (..)

Coś był chyba zbyt wesoły
- zaraz spadł. Na dach stodoły ..

~~~
Konto Otwarte na Ciebie -

konto osobiste
.

4 komentarze:

MERKO pisze...

Sprawdziła się ludowa mądrość, że upadek jest tym bardziej bolesny, im wyżej się wdrapało :)

bronmus45 pisze...

---> ale co pożył, to pożył .. na krzywy ryj :-(((

MERKO pisze...

"...ale to już było" i se ne wrati :)

bronmus45 pisze...

---> to tylko ten tutaj peel* tak skończył - inni jeszcze nadal TRWAją przy swoich korytach, ot co :-(((